Tatry - przeżycia mistyczne

Tak sobie myślę, że bez Tatr nie może się obejść. To co prawda nie Kraków, ale jednak Małopolska, poza tym związki między Krakowem, a Zakopanem są tak liczne i silne, że nie może istnieć Kraków bez gór w tle. Widać je ponoć nawet z Wawelu przy ładnej pogodzie.

Zdjęcia sprzed dwu lat, robione w październiku. Niestety nie jestem typową turystką górską, więc było to tylko przejście z Kasprowego do Czerwonych Wierchów i potem już na dół, ale zajęło mi to wyjątkowo dużo czasu, bo nie mogłam się oprzeć, żeby na każdym kroku nie pstrykać zdjęć.
I na pewno nie zmieści się wszystko w jednym poście :). W tym poście głównie zdjęcia zrobione na Kasprowym Wierchu, w następnych postach będzie ciekawiej.