KOŚCIÓŁ ŚW. BARTŁOMIEJA W KRAKOWIE

Osiedle Podwawelskie jest mi znane od dość dawna. Obok tego osiedla jest przystanek busa, którym jeżdżę z Krakowa do domu, na tym osiedlu robię często przed odjazdem zakupy i trwa to już pięć lat, ale dopiero w tym roku odjeżdżając z przystanku zauważyłam na skraju osiedla mały barokowy kościółek.

FORT BODZÓW

Po drodze do Tyńca jest przystanek autobusowy, który nazywa się Fort Bodzów. Oczywiście nazwa bierze się do Fortu Bodzów, oczywiście budowanego przez Austriaków. Obecnie jednak niewiele z fortu zostało, resztki ruin, wygląda to tak, jakby został rozebrany, a cegły zostały spożytkowane do ważniejszych celów niż obrona Krakowa.

KAPLICA NEOGOTYCKA W CHOROWICACH

"W samym centrum wsi Chorowice w gminie Mogilany stoi neogotycka kaplica zbudowana w 1906 r. Jest ona pozostałością zespołu dworsko-parkowego pochodzącego jeszcze z XVII w. Zespół dworsko-parkowy został przebudowany w wiekach XIX i XX, a do dnia dzisiejszego zachowały się m.in. stajnie, czworaki
i właśnie kaplica. Do ewidencji zabytków wpisana została drewniano-murowana stodoła z roku 1900. W chwili obecnej kaplica otoczona jest pozostałością - szczątkowym parkiem z XVIII w."

KOŚCIÓŁ ŚW. KRZYŻA W KRAKOWIE

Kościół Św. Krzyża w Krakowie jest na stałe wpisany w mojej pamięci. Obok niego była przychodnia lekarska, do której chodziłam z kolejnymi dziećmi :). Wychodziłam z ul. Św. Krzyża wprost na Kościół, mijając po drodze budynek parafii, który sam w sobie jest czymś wyjątkowym.

KOŚCIÓŁ ŚW. MIKOŁAJA W KRAKOWIE

Kościół raz już kiedyś widziałam w środku, nawet byłam w nim na ślubie koleżanki z pracy. A przechodziłam koło niego setki razy, bo mieszkałam na Zygmunta Augusta i tędy dobrze się szło na Stare Miasto. Ale tym razem koniecznie chciałam tam pójść, żeby zobaczyć latarnię umarłych, bo o niej dowiedziałam się dopiero teraz. Latarnia wygląda niepozornie, jest szara, kamienna i ma zabudowane wnętrze, które kiedyś służyło do zapalania ognia, ale jest gotycka.

KOLEGIATA ŚW. ANNY

Kościół typowo barokowy, który rzucił mi się w oczy od razu na początku, gdy przyjechałam do Krakowa wiele lat temu na studia. Naprzeciwko miałam lektorat z angielskiego. I byłam też wtedy wewnątrz, bo miałam nawyk wchodzenia do każdego kościoła w każdym mieście, bo każdy kościół mógł okazać się czymś wyjątkowym i zabytkowym. To takie skrzywienie rodzinne:).

ZESPÓŁ DWORSKI W MOGILANACH

Zespół Dworski Konopków  w Mogilanach  to  obecnie Ośrodek Konferencyjny PAN. Obecny dwór pochodzi z końca XVIII wieku. Powstał w miejsce wcześniejszego pałacu Wawrzyńca Jordana, rozebranego w latach 1764-1796. Wybudowano go w stylu późnoklasycystycznym na planie prostokąta, z portykami arkadowymi od zajazdu i ogrodu. Łączył w sobie cechy modnej willi w stylu włoskim, jednak z polskim budulcem jakim było drewno.

OPACTWO BENEDYKTYNÓW W TYŃCU

Opactwo Benedyktynów w Tyńcu widziałam w życiu kilka razy. Pierwszy raz wiele lat temu, na początku mojego życia w Krakowie. Miałam wówczas wrażenie, że to po prostu ruina i tylko kościół nie poddał się działaniu czasu. Niemniej jednak wewnątrz żyli mnisi, więc musiała być jakaś część, która ruiną nie była.

KOŚCIÓŁ ŚW. MICHAŁA ARCHANIOŁA W SIEPRAWIU

Nie sądziłam, że w Sieprawiu znajdę tak dużo wspaniałych obiektów do poznawania i fotografowania. Niby mieszkam tak blisko i bywałam w tej miejscowości, a nie zwróciłam uwagi na miejscowe atrakcje inne niż wyciąg narciarski. Tak jakbym na nartach jeździła :). A tymczasem w kwestii zabytków mnóstwo można tu zobaczyć.

JESZCZE RAZ KOŚCIÓŁEK ŚW. MARCINA W SIEPRAWIU

Udało mi się wejść do środka, ktoś otworzył kościółek, żeby się wietrzył i kiedy poszłam tam na nogach z mamą, żeby jej pokazać to cudo, to właśnie drzwi stały otworem. Więc nowa porcja zdjęć z tego miejsca, dla uzupełnienia.

KRAKÓW W OBRAZACH ZAMIAST SŁÓW

Kraków jak spacer w chmurach, gdy każdy kolejny krok to miejsce, gdzie już można bez słów.

To tekst, tytuł i zdjęcia nie moje, lecz osoby, która zakochała się w Krakowie, takim nieznanym.
Autorka to "dgbt", tyle wolno mi ujawnić :)

TATRY JESZCZE RAZ

Zbocza przypominają grzbiety wielbłądów, są jak żywe, czuję się jakbym chodziła po żywym ciele. Po drodze leciały ptaki do ciepłych krajów, a na koniec udało mi się uchwycić kozice, niestety w tym momencie, gdy je zobaczyłam, to wysiadła bateria w aparacie. A one właściwie w ogóle się nie bały i mogłabym im długo jeszcze zdjęcia pstrykać.

TATRY ciąg dalszy

Na Kasprowym, wiadomo, mnóstwo ludzi, bo kolejka i jeszcze nie czuć, że jest się w górach. Dobrze, że to był październik, to ludzi dużo mniej niż w lecie, ale i tak. Ale jak się idzie w stronę Czerwonych Wierchów to szlak pustoszeje, większość idzie w przeciwną stronę lub zjeżdża kolejką w dół, a tutaj robi się pusto i dopiero teraz czuć transcendentalny wymiar przestrzeni.

Tatry - przeżycia mistyczne

Tak sobie myślę, że bez Tatr nie może się obejść. To co prawda nie Kraków, ale jednak Małopolska, poza tym związki między Krakowem, a Zakopanem są tak liczne i silne, że nie może istnieć Kraków bez gór w tle. Widać je ponoć nawet z Wawelu przy ładnej pogodzie.

LOKOMOTYWY W KRZESZOWICACH

Jeszcze kilka lat temu na stacji kolejowej w Krzeszowicach stał rząd starych lokomotyw. Nikt o nie dbał, bo były raczej zardzewiałe i szkoda, bo ładnie wyglądały i mogły nadal nadawać charakter stacji Krzeszowice. Jednak ostatnio jak jechałam pociągiem do Katowic, to stwierdziłam, że starych ciuchci już nie ma. Może ktoś się nimi zaopiekował? Bo nie chce mi się w głowie zmieścić, żeby miały zostać wyrzucone. Może ktoś wie, co się z nimi stało?

MAŁA DZIWNA KAPLICZKA W SIEPRAWIU

Od jakiegoś czasu jeżdżę do naprawy kosiarek w Sieprawiu i jakoś przeoczyłam, że na podwórku stoi tam piękna kapliczka. Nie jest typowa, z daleka wygląda dość niepozornie, ale gdy się ją ogląda z bliska, to okazuje się bardzo interesująca. Wcześniej stała pod wielkimi, starymi lipami, ale teraz lipy zostały obcięte.

DREWNIANA KAPLICZKA W SIEPRAWIU

Niedaleko kościoła św. Marcina w Sieprawiu stoi przy drodze piękna drewniana kapliczka. Wygląda jak mały kościółek, z dachem z drewnianych gontów i wieżyczką jak w kościele. Otoczona jest zadbanymi drzewkami. A wewnątrz prawdziwe cudeńka. Drewniane rzeźby, ołtarz z rzeźbami, malunki na ścianach. wnętrze zrobione również na wzór kościoła.

KOŚCIÓŁEK ŚW. MARCINA W SIEPRAWIU

Siepraw to miejscowość gminna na południe od Krakowa, niedaleko Myślenic. Znajduje się w niej stary malutki kościółek drewniany, koło którego przejeżdżałam wiele razy, ale nigdy go nie zauważyłam, aż dopiero w ubiegłym roku moje oko na niego padło i dokonałam odkrycia.

ŁĄKI NOWOHUCKIE

Nie znałam do tej pory tej części Krakowa jaką jest Nowa Huta. Prawda jest taka, że Krakowianie traktują Nową Hutę  jak osobne miasto, co zresztą nie dziwi, bo odstaje od Krakowa. Kraków to kolebka kultury, miasto pełne zabytków, a Nowa Huta to miasto powstałe wokół huty, nowe osiedla, ludność najczęściej napływowa, co dla hermetycznego z natury swej Krakowa musiało być uwłaczające.

MUZEUM LOTNICTWA POLSKIEGO W KRAKOWIE

Moja mama była na wycieczce w Krakowie i między innymi zwiedzała Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie. Nigdy tam nie byłam, tylko moich synów tatuś zabrał, no bo to takie "męskie muzeum". Tymczasem moja mama była mile rozczarowana, bo muzeum okazało się ciekawe nie tylko dla panów.

OGRÓD BOTANICZNY RAZ JESZCZE

Ogród Botaniczny jest bardzo wdzięcznym tematem do robienia zdjęć. W poprzednim poście na jego temat nie umieściłam wszystkich fotografii, bo miałam ich za dużo, więc reszta teraz :)

PUSZCZA NIEPOŁOMICKA

Puszcza Niepołomicka to lasy porastające zachodni obszar Kotliny Sandomierskiej, w widłach rzeki Wisły i Raby, pomiędzy miejscowościami Niepołomice, Proszówki, Baczków i Mikluszowice, zajmujące obszar ok. 110km². Dawniej były to lasy królewskie, w których odbywały się polowania władców Polski. Puszcza obfitowała wówczas w zwierzynę, żubry, niedźwiedzie, tury itd.

Obecnie wydzielone zostało z niej sześć rezerwatów: Gibiel, Lipówka, Długosz Królewski, Dębina, Koło, Wiślisko Kobyle oraz ostoja żubrów objętych ścisłą ochroną niedostępna dla turystów.

DOLINA KOBYLAŃSKA

Dolina Kobylańska, zwana też Doliną Karniowską, położona jest między wsiami Kobylany i Karniowice. Rozciąga się na długość 4 km. Wchodząc do niej od strony Kobylan przechodzi się przez bramę skalną, za którą otwiera się widok na niezalesiony, skalisty wąwóz, zw. Nagajami. Na obu jego zboczach widoczne są wapienne skały, które nadają dolinie niepowtarzalny urok. Większość z nich udostępniona jest do wspinaczki i zwykle widuje się na nich osoby wspinające się. 

Na ścianie wschodniej części wąwozu wykute są schody prowadzące do kapliczki Matki Boskiej. W górnej części dolina jest mocno zalesiona, między drzewami

DOLINA KLUCZOWODY

Dolina jest położona na Wyżynie Olkuskiej, między wsiami Wierzchowie i Bolechowicami. Jej długość wynosi ok. 6 km. Nazwę wzięła od potoku Kluczowoda przepływającego przez dolinę i uchodzącego do Rudawy. Prowadzą przez nią dwa szlaki turystyczne, czarny z Modlnicy przez Tomaszowice i dolinę Kluczowody do Jaskini Wierzchowskiej oraz niebieski prowadzący z Bolechowic przez Gacki, Dolinę Kluczowody do Prądnika Korzkiewskiego.

W górnej części doliny znajdują się dwie największe jaskinie Jury Krakowsko-Częstochowskiej, Jaskinia Wierzchowska i Jaskinia Mamutowa.

Kościółek Św. Bartłomieja w Mogile

Podjeżdżając do Opactwa Cystersów w Mogile przede wszystkim rzucił mi się w oczy widok drewnianej dzwonnicy, a zaraz potem drewnianego kościółka naprzeciw opactwa. Chyba architektura drewniana robi na mnie większe wrażenie, niż  murowana :).

Nie udało mi się wejść do środka, ale widok z zewnątrz był wystarczająco piękny. Gdy wejdzie się ze drewniane ogrodzenie, można się poczuć jak na wsi, tak jak było tu kiedyś. Ogarnia człowieka spokój i cisza.

KOPIEC WANDY

Kopiec Wandy wznosi się nad wąwozem rzeczki Dłubni w Nowej Hucie. Z jego szczytu rozciąga się widok na cały kombinat, w porze letniej zasłonięty przez drzewa parku wokół Kopca, oraz na cały Kraków. Jego wysokość wynosi ok. 14 m. Na jego szczycie stoi pomnik zaprojektowany przez Jana Matejkę.

Archeologowie ustalili jego powstanie na czas ok. VIII w. n.e. Jest on, obok Kopca Kraka, jednym z dwóch najstarszych kopców w Krakowie.

Wg legend jest on mogiłą księżniczki Wandy, o której tak pisze w swoich kronikach Wincenty Kadłubek:

Opactwo Cystersów w Mogile

Cystersów do Mogiły sprowadził biskup krakowski Iwo Odrowąż w 1223 roku. Osadził ich w podkrakowskiej wsi, gdzie w drugiej połowie XIIIw został wzniesiony klasztor. Kościół został zbudowany w stylu romańskim, na planie krzyża łacińskiego. Barokowa fasada została zaprojektowana przez architekta Franciszka Moslera z Opawy w latach 1779-1780. W XVIw wnętrze kościoła zostało ozdobione polichromią przez malarza Stanisława Samostrzelnika. Do dziś zachowały się fragmenty tych polichromii w prezbiterium i transepcie. Lewe ramię transeptu zamieniono na kaplicę, którą oddziela od nawy barokowa, kuta krata z 1650r.

OGRÓD BOTANICZNY W KRAKOWIE

Krakowski Ogród Botaniczny został założony w 1783 r przez Hugona Kołłątaja jako placówka badawczo-naukowa. W tamtych czasach było to daleko poza granicami miasta, obecnie znajduje się w centrum miasta, przy ul. Kopernika. Ogród w dalszym ciągu jest placówką naukową, należy do Uniwersytetu Jagiellońskiego i połączony jest z Muzeum Ogrodu Botanicznego i Pracownią Historii Botaniki im. J. Dyakowskiej. Jest to najstarsza polska kolekcja botaniczna.

W ogrodzie można obejrzeć wiele gatunków roślin, od dobrze znanych, do rzadkich. Znajdują się tu stawy z roślinnością wodną, ogródki skalne, palmiarnie z rzadkimi

RUINY ZAMKU W TENCZYNKU

Zamek znany jest pod nazwą Zamku w Tenczynku, choć jego nazwa powinna brzmieć Zamek Tęczyn.

Zbudowany został na wzniesieniu, które kiedyś było wulkanem, na wysokości 403m npm. Został zbudowany w połowie XIVw przez Andrzeja Tęczyńskiego herbu Topór wojewodę krakowskiego. Był to zamek gotycki, obronny, w okresie renesansu rozbudowany do bastejowego, niewiele wspaniałością i wielkością ustępujący Wawelowi. Po bitwie pod Grunwaldem przetrzymywano tutaj jeńców. W czasie potopu został splądrowany i spalony przez Szwedów. Później częściowo odbudowany przez Lubomirskich, w 1768 r uległ zniszczeniu podczas pożaru.